Cześć ☺️
Dziś zapraszam do obejrzenia sesji odmiennej od tych, które do tej pory się tutaj pojawiały.
Miałam niezwykłą przyjemność wykonać mini sesję ciążową dla oczekującej, młodej mamy. Było to moje pierwsze doświadczenie związane z takimi właśnie brzuszkowymi sesjami i muszę przyznać, że przełamało ono pewną granicę, którą sama sobie (chyba niepotrzebnie) wyznaczyłam.
Zanim wykonałam tę sesję, rozważałam od dłuższego już czasu poszerzanie fotografowanych przeze mnie tematów. Konie zdecydowanie skradły moje serce i jestem przeszczęśliwa, że to właśnie one stanowiły podwaliny mojej fotografii, ponieważ sesje z tymi majestatycznymi zwierzakami niesamowicie mnie urzekły. Jednak po tym dniu, po spotkaniu z Marią, znałam już odpowiedź na pytanie, które chodziło mi po głowie od dłuższego czasu – czy chcę wdrożyć fotografię ciążową na stałe? Odpowiedź to zdecydowane TAK!
Czas oczekiwania na nowego członka rodziny jest niesamowicie emocjonujący i ekscytujący, dlatego jestem przekonana, że zasługuje na uwiecznienie! Z pewnością są to chwile, które chcę zatrzymywać na zawsze dla moich Klientek. 😍
Wianek, który Maria ma na głowie wykonałam osobiście specjalnie na potrzeby tej kwiatowej sesji. Jeśli Ty również pragniesz mieć wianek z żywych kwiatów na naszej sesji, bez problemu wykonam go również dla Ciebie! Więcej informacji znajdziesz w katalogu Garderoba dla Klienta🥰
Miłego oglądania!😊
PB
